HUFIEC SZPROTAWA ZHP        

MAJÓWKA NA DWÓCH KÓŁKACH lub NA PIESZO  20 05 2022 

 

     Już po godzinie 08.15 na tzw. placu cyrkowym zaczęli pojawiać się pierwsi uczestnicy tegorocznej harcerskiej majówki. Autami rodziców dojechały ekipy z SP w Przecławiu, SP w Miodnicy, busem dojechała ekipa z SP w Małomic. A część  z ekipy szprotawskiej dotarła na dwóch kółkach, dziewczyny z LO i SP 2 wybrały jednak spacer. Po krótkiej odprawie grupa  wyruszyła w kierunku Nowej Koperni prawidłowo zaopatrzona, jak przystało na wędrówkę oraz dodatkowo w rękawiczki i worki na odpady. Tak, tak, to  jest już taka tradycja, że każda nasza wędrówka nad stawy połączona jest ze sprzątaniem szlaku i miejsc odpoczynkowych. Pełne worki zostawiano na parkingach albo na poboczu tzw. "drogi unijnej" , które potem zabieraliśmy na przyczepę i śmiecie jechały tak gdzie ich miejsce. Miejscem docelowym wędrówki była polana  przy wiacie nad Szóstym Stawem Bobrowickim.

 

A że ekipa na dwóch kółkach  zjawiła się najszybciej, została zaproszona do prac kwatermistrzowskich - oczyszczono palenisko, przygotowano stos ogniskowy - pomimo III stopnia zagrożenia p.poż dostaliśmy zgodę Nadleśniczego Szprotawy na  palenie ogniska, dziękujemy też  panu leśniczemu  Radosławowi Fiturskiemu za podrzucenie drewna na ognisko. 

 

 

Oprócz celów edukacyjnych i preferowanie zdrowego trybu życia tegorocznej majówki  chyba do najważniejszych należały zamknięcie okresów próbnych gromadzie zuchów i drużynie harcerskiej z Przecławia.

Zuchy dh Eli Hołowko uroczyście  złożyły Obietnicę Zucha a harcerze dh Joasi Gnach nie mniej uroczyście złożyły Przyrzeczenie  Harcerskie. czyli od 20 maja w  naszym hufcu pojawiło się   24 nowych członków ZHP.

 

 

 

Następnie wszystkich zaproszono do ogniska, upieczenia kiełbasek, chleba, jabłka, dla każdego uczestnika zabezpieczono też wodę do picia. Okazuje się że,  można jeść upieczone jabłko z keczupem, do próby z musztardą chętnych nie było,  niektóre "Szyszunie" z uwagi na dietę upiekły tylko cieniutką kromeczkę. Przez cały czas towarzyszyły nam śpiew ptaków i kumkanie żab w pobliskim stawie.

 

Czas zleciał bardzo szybko, pora wracać  ... już do odwrotu głos trąbki wzywa...  na zakończenie  Dh Hania komendantka podsumowała imprezę, podziękowała uczestnikom oraz  kadrze  druhnom Eli, Joasi, Kasi i Dorocie oraz druhom Mariuszowi opiekunowi grupy z SP w Miodnicy,  dh Jurkowi - komendantowi tegorocznej majówki i  dh Przemkowi, który z cyklistami  zabezpieczył majówkę od strony logistycznej. Na koniec jeszcze tylko słodki poczęstunek, wymarsz w kierunku Szprotawy  i przy wiacie pozostała kwaterka. Wygaszono ognisko, opróżniono stale uchylne pojemniki na odpady - zostawiliśmy teren taki jaki byśmy chcieli zastać go następnym razem.    

 

POWRÓT